Co my tu mamy

czwartek, 11 kwietnia 2013

Wiesz co się liczy? Szacunek ludzi ulicy..czyli naprawa butów i nie tylko ;-)

Jesteśmy  3 miesiące w drodze, przed nami kolejne 3 miesiące, a przede wszystkim za kilka dni ruszamy w góry do Wąwozu Skaczącego Tygrysa.... tymczasem moje buty pękły przy podeszwie  :-(

Sytuację ratuję Pan Chińczyk, który sam zawołał mnie do siebie i zaproponował naprawę butów za 10Y czyli 5zł. :-) Oto jak wygląda taka naprawa:

Film: Naprawa obuwia


Uliczny fryzjer. Faza golenia ;-) Wietnam-koszt 4,50zł
Naprawa obuwia. Chiny-koszt 5zł



















 W chinach jak i w innych krajach Azji bardzo popularne są usługi wykonywane na ulicy. I tak, na ulicy możemy zjeść, ostrzyc się, wyczyścić buty, naprawić buty, zastać wymasowanym, naostrzyć swój nóż, zastać podwiezionym na skuterze czy też naprawić ubranie.

Ostrzenie noży, nożyczek itp. Hanoi -koszt 1,50zł
Niewidomi zarabiają masowaniem przechodniów. Kuming-koszt 8zł


Brak komentarzy: