Co my tu mamy

środa, 11 lipca 2012

Szczepienia

Chyba na każdym blogu tyrystyczno-podróżnicym znajduje się wzmianka o liście zalecanych szczepień. Także dodam w tym miejscu tylko aktualne ceny (od marca 2012, Śląsk - podobno lokalizacja ma znaczenie) oraz jedną uwagę.

Ceny (tych szczepień co się wszędzie przewijają):
1. Dur brzuszny 179zł (jedna dawka)
2. Meningokoki 140-260 (jedna dawka..raczej)
3. Tężec-błonnica 40zł (jedna dawka przypominająca lub jeśli minęło ponad 10 lat od szczepienia - w szkole było - to od nowa - 3 dawki)
4. WZW typu A 150zł
5. WZW typu A+B 155zł
6. Żółta gorączka 179zł
7. Wścieklizna 125zł (trzy dawki)
8. błonnica+tężec+krztusiec+poliomyelitis 120zł

I uwaga:
Część szczepionek ma swoje polskie odpowiedniki - o wiele tańsze. Różnica? Powiedziano mi, że w przypadku polskich jest większe prawdopodobieństwo złego samopoczucia po.


A kłucie dopiero przed nami, także jeszcze nie napiszę, na co my się koniec końców zaszczepiliśmy...

/aktualizacja/

Szczepienia okazały się nie być aż tak drogie i wcale nie wymagały aż tak długiego rozłożenia w czasie, jak się wydawało. Po pierwsze głównie wystarczyły nam dawki przypominające, ewentualnie kolejne dawki wypadają dopiero po powrocie. Po drugie kłucia mieliśmy w dwóch turach. najpierw zafundowaliśmy sobie po żółtaczce typu A i B + tężec, błonica, polio + dur brzuszny (i tu jeszcze mogły być meningokoki, ale nie dotarły od razu) - w każdą z kończyn - bez uszczerbku na zdrowiu i samopoczuciu. Osobno była wścieklizna - trzy dawki w schemacie 1-7-26dzień.

Wizy

Skoro już zebrałam w jednym miejscu te informację, to je również tutaj wrzucę.
(info pochodzą ze stron www ambasad danych krajów)

wiza do Mongolii

Rodzaj: Turystyczna, jednokrotnego wjazdu – do 30dni
Cena: 60e (płatne gotówką w ambasadzie)

Czas rozpatrywania wniosku 3-7 dni

Wymagane dokumenty:
1. paszport (standardowo musi być ważny min.6mieś w momencie wjazdu do kraju)
2. wniosek wizowy (wypełniany online i wydrukowany, http://www.consuls.net/index.php?option=com_wrapper&Itemid=48)
3. zdjęcia paszportowe x2 (3,5x4,5cm. twarz na wprost itd.)

Ambasada Mongolii:

ul. Rejtana 15 lok.16
Warszawa 02-516
Tel.: +48 (22) 8499391
Email: mongemb@ambasadamongolii.pl
Czynna: 08.30-12.30 od poniedziałku do piątku

wiza do Rosji

Dokładne informacje wizowe wraz z wnioskiem do pobrania:
http://www.rusemb.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=130&Itemid=118&lang=pl

Rodzaj: wiza turystyczna, jednokrotnego wjazdu, do 30dni,
Cena: 35e (płatne w pln),

Rozpatrywanie wniosku do 10 dni

Dokumenty:
1. wniosek (1zdjęcie, 3,5x,4,5)
2. paszport
3. voucher turystyczny i potwierdzenie obsługi turysty zagranicznego przez rosyjską organizację prowadzącą działalność turystyczną.
4. ubezpieczenie zdrowotne (30000e.)

Wydział konsularny ambasady rosyjskiej:
Belwederska 25C, Warszawa
consulate@russia.internetdsl.pl
Telefon: +48(22) 849 5111 - od 8:00 do 12:00
Czynny: poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek 08.00-12.00.
Odbiór dokumentów od 15.00 do 16.00


wiza do Chin

Rodzaj: turystyczna, do 30 dni
Cena: 220zł (wpłata na konto po otrzymaniu kwitu odbioru; nie dotyczy konsulatu w Gdańsku)

Czas realizacji 7 dni
[Wyrabiana w Ułan Bator – w 2009r – 30$, 7dni]

Lista wymaganych dokumentów:
1. Paszport (ważny min. 6 mieś. w momencie składania wniosku).
2. Jedna fotografia kolorowa naklejona na wniosek wizowy.
3. Wniosek wizowy (do pobrania ze strony lub na miejscu w konsulacie)
4. Bilet lotniczy w obie strony lub wydruk REZERWACJI biletu.
5. Potwierdzenie rezerwacji pokoi w hotelach.

Ambasada
ul. Bonifraterska 1
00-203 Warszawa
Tel. 0048 22 8313836
www.chinaembassy.org.pl

Godziny urzędowania wydziału konsularnego:
Poniedziałki 13:30-15:30
Środy 9:00-11:00
Czwartki 9:00-11:00

wnioski wizowe do pobrania: http://pl.china-embassy.org/pol/lsyw/QZSQ/

/aktualizacja/

A jak było w przypadku naszych wiz?

Szybko i sprawnie skompletowałam wymagane dokumenty. Nam sam koniec zostawiłam dokonanie rezerwacji biletu lotniczego i noclegu, aby to pierwsze było jak najdłużej ważne (przy opcji płatności gotówką za bilet lotniczy zyskałam kilka dni darmowej rezerwacji). Mając mały poślizg w Łodzi, naszym przystanku w drodze do stolicy, pod ambasadę przybyliśmy równo z godziną otwarcia. Budynek pięknie się prezentował, wzbudzał respekt wielkością. My jednak musieliśmy udać się na tyły, do wydziału konsularnego - małe pomieszczenie, z plastikowym daszkiem przed wejściem. Tam przywitała nas bardzo, ale to bardzo długa kolejka osób chcących złożyć wniosek lub odebrać paszporty z wizą. U Pani pracującej tam "poza okienkiem", od której pobrałam nasze wnioski dowiedziałam się, że szanse na dostanie się do konsulatu są marne. Stwierdziwszy jednak, że nigdzie nam się już nie spieszy, postanowiliśmy spróbować, w końcu po to przyjechaliśmy. Więc staliśmy..wypełniliśmy wnioski wizowe..staliśmy dalej, aż drzwi się w końcu zamknęły. Zarówno my i jak wiele innych osób nie zdążyło swojej sprawy załatwić. Były próby negocjacji z personelem - kulturalne, a jak to nie pomogło to bardziej stanowcze, jednak się nie udało. Podsumowując koszty związane z kolejnymi wizytami w Warszawie, bardziej opłacało się skorzystać z pośrednictwa wizowego. I tak to się skończyło ;]

P.S. Pewnie nie zawsze są takie kolejki, ale lepiej stawić się znacznie wcześniej, taką radę dawała również Pani tam pracujące. W naszym przypadku na pewno wpływ na taką sytuację miał poprzedzający wolny tydzień z okazji święta narodowego ChRL.










piątek, 6 lipca 2012

No to zaczynamy...

Ostatnie często padały pytania ze strony Bartka, czy mamy już bloga. Otóż już mamy. Tadaaam. Oto i on, powołany do życia w pewien upalny wieczór (nie wiem jak zniosę jeszcze gorętszy i bardziej lepki klimat;p). Tym samym odhaczamy pierwszą pozycję z listy rzeczy do zrobienia przed podróżą (tak, zaczęłam od tej najłatwiejszej...), do której zostały nam nieco ponad dwa miesiące.


Nie mogę uwierzyć, że to już tak blisko. A wszystko zaczęło się dawno, dawno temu od smsa "Ja też chcę jechać w podróż dookoła świata. Jedziesz ze mną?". Pod koniec lipca będziemy obchodzić 3 rocznicę naszego związku z tym jakże cudownym pomysłem:) (odpowiedź zwrotna była oczywista i szybka - TAK). Po jakimiś czasie padło inne pytanie, na które odpowiedź również brzmiała "tak", dlatego będzie to jednocześnie nasza podróż poślubna:)